Dzbanek filtrujący wodę - Brita Elemaris Cool

Cześć!

Dawno mnie tutaj nie było :) Nadrabiam zaległości i od razu mam się czym z Wami podzielić! W moim domowym biurze postawiłam na dzbanek filtrujący wodę. Jak na razie rozpoczęły się pierwsze testy, zobaczymy, jak będzie dalej, ale jak na razie jestem zadowolona.


Pomysł na umieszczenie dzbanka w biurze nie był taki oczywisty, jakby mogło się wydawać. Wcześniej dość często kupowaliśmy wodę w hurtowni, na zgrzewki i raczej nie przywiązywaliśmy wagi do ilości plastiku, jaką produkujemy.


Na sam początek wybraliśmy dzbanek, który polecili nam znajomi. Jest on o pojemności 1,4 l, więc jak na razie jak najbardziej nam (mi) wystarcza. Zobaczymy, jak będzie dalej. Widziałam także takie dzbanki filtrujące o pojemności nawet 3 litrów, ale jak na moje potrzeby to zdecydowanie za dużo.


Garść danych technicznych odnośnie dzbanka filtrującego Brita Emelaris Cool:

  • pojemność wody filtrowanej: 1,4l
  • pojemność całkowita: 2,4l
  • wskaźnik wymiany filtra - elektroniczny
  • kolor: czarny
  • rodzaj pasującego wkładu: Brita Maxtra, Brita Maxtra+
W dzbanku najbardziej podoba mi się to, że naprawdę spełnia swoją funkcję, a dodatkowo ciekawie i nowocześnie wygląda.


Dzbanek został wyposażony w antypoślizgowe, gumowane dno, dzięki któremu dzbanek stoi pewniej i nie ma większego ryzyka na to, że coś się wyleje. Podoba mi się takie rozwiązanie, zwłaszcza, że wiem, że jestem małą niezdarą :)


Co ciekawe, w tym przypadku, jeśli chodzi o dzbanek mamy możliwość mycia go w zmywarce (oprócz czarnej pokrywki), więc to dobre rozwiązanie dla osób, które nie lubią ręcznego zmywania i czyszczenia sprzętów tego typu.


Dzbanek z wodą możemy z powodzeniem przechowywać w lodówce, także podczas upałów będziemy mogli uraczyć się zimną, przefiltrowaną wodą. Mamy tutaj do dyspozycji także pokrywkę z mechanizmem automatycznego przelewu, tzn, że nie musimy otwierać całego dzbanka, aby dolać wody, możemy to zrobić poprzez klapkę na samej górze dzbanka.


W tym naczyniu umieszczamy filtr, a całość wtedy montujemy w dzbanku i po wykonaniu kroków z instrukcji od razu możemy cieszyć się pyszną, filtrowaną, domową wodą. Całość jest wykonana z naprawdę wysokiej jakości tworzywa, które nie trąci "tanim plastikiem".


Woda filtruje się dość szybko, nie myślę, aby czas oczekiwania na przefiltrowaną wodę był czymś, co obniży ocenę tego produktu. Na dzbanku mamy także widoczną podziałkę ilości wody, także gołym okiem możemy ocenić, ile mamy w środku wody, albo ile musimy dolać. Takie rozwiązanie zawsze będzie jak najbardziej na plus.


Po uruchomieniu dzbanka mamy widoczny mały panel, który pozwala nam w wygodny sposób monitorować zużycie filtra, dzięki czemu nie przeoczymy konieczności jego wymiany. To rozwiązanie bardziej do mnie przemawia, niż notatka zapisana w kuchennym kalendarzu, która po 4 tygodniach przypomina, że czas wymienić filtr. Ale wiadomo - mamy na rynku wiele produktów, bo każdy z nas lubi inne rozwiązania, i właśnie to mi się podoba. Fakt, że mamy szeroki wybór sprawia, że dla każdego znajdzie się coś dobrego :)


Tutaj małe zbliżenie na wyświetlacz. Głowiliśmy się and tym, jak uruchomić ten panel. Aż w końcu. ja, Basia, kobieta, która czyta instrukcje, wyczytała, że należy ten przycisk przytrzymać przez około 5 s. Proste, a jak wiele emocji może obudzić w człowieku.


Czy warto pić wodę filtrowaną?
Oczywiście, że tak! 

Zwłaszcza ze względu na piętrzący się wszędzie plastik, który wręcz zalewa naszą planetę. 

Ze względów finansowych - kupowanie 2x w tygodniu zgrzewki wody dla całej rodziny nie jest ekonomiczne. Po te zgrzewki trzeba też oczywiście pojechać samochodem i później wnieść zgrzewki do domu (współczuję osobom na 4 piętrze bez windy). Wiadomo, początkowy zakup dzbanka jest sporym wydatkiem, ale szybko odejdzie to w zapomnienie

Ze względów zdrowotnych - często okazuje się, że woda, którą mamy w kranie jest znacznie bardziej bogata w minerały, niż ta, którą znajdziemy zamkniętą w butelkach.

A Wy? Pijecie w swoim domu wodę przefiltrowaną? Macie dzbanek, a może pijecie czystą kranówkę? Jestem niesamowicie ciekawa Waszych spostrzeżeń!

No i powiedzcie sami, czy taki dzbanek nie jest designerski i

Komentarze

Popularne posty