Tablica korkowa - inwestycja w organizację

Cześć! 

U nas kolejne zmiany, tym razem postawiliśmy na coś praktycznego, coś czego od zawsze brakowało mi w pokoju, w którym pracowałam. Tablica korkowa - przyjemna dla oka, fajnie uzupełnia wnętrze, można na niej umieścić niemal wszystko. 


Przyda mi się głównie do powieszenia bieżących zadań do wykonania w domu i wokół niego, notatek odnośnie planowania wyjazdów czy wakacji i wszystkiego tego, co wpadnie mi do głowy. Mam nadzieję, że jej powieszenie nie będzie problemem dla mojego męża, i szybko się z tym uwinie! 


Tablica korkowa z tyłu wzmocniona została taką metalową beleczką. Sama tablica jest ogromna, ale właśnie taką sobie zażyczyłam. Dokładne wymiary: 200 cm wysokości, 100 cm szerokości i około 5 cm grubości razem z ramą. 


Rama jest metalowa, naprawdę solidnie się prezentuje. Gdy tablica do nas dotarła od razu wiedziałam, gdzie będzie jej miejsce. Mam plan na umieszczenie tablicy tuż przy drzwiach od domowego biura - tak, aby wchodząc czy wychodząc móc patrzeć na rozkład zadań czy zdjęć moich dzieci i wnuków. 


Tablica jest dość ciężka dlatego ważne są tutaj uchwyty, na jakich będzie wisieć. W ścianę na pewno wpuścimy kołki, żeby całość wisiała pewnie i żebym nie musiała się martwić, że coś na mnie spadnie... 


Ja nie mogłam się już powstrzymać przed przywieszeniem/przymierzeniem na tablicy pierwszych kilku zdjęć. Mam nadzieję, że tablica sprawdzi się dobrze pod każdym względem :) 

Macie u siebie tablice korkowe? A może stawiacie na tablice magnetyczne, ściany pokryte farbą kredową? A może nie lubicie takich dodatków? Czekam na Wasze komentarze!

Komentarze

Popularne posty